Drift Masters po raz drugi w historii zagości na PGE Narodowym. 13-14 września na stadionie w Warszawie odbędzie się wielki finał tegorocznego cyklu. W stawce znaleźli się najlepsi drifterzy z całej świata, a wśród nich Bartosz Ostałowski, który po 6 latach wraca do rywalizacji w DMEC.
Finał ligi Drift Masters na PGE Narodowym to wielkie motorsportowe święto. W ubiegłym roku imprezę odwiedziło 50 000 kibiców, dzięki czemu stała się to największa impreza w historii światowego driftingu pod względem frekwencji. W tym roku zawody zaplanowane zostały na 13-14 września.
Na liście startowej zameldowali się najlepsi kierowcy ze Starego Kontynentu, ale także ci z innych stron globu, dzięki czemu kibice mogą spodziewać się wyjątkowego widowiska i jazdy na najwyższym poziomie. Wśród drifterów znalazł się Bartosz Ostałowski, który otrzymał dziką kartę na warszawską rundę na PGE Narodowym.
– Zapowiada się wielka driftingowa fiesta, więc nie mogło mnie tam zabraknąć! Ostatni raz w Drift Masters startowałem w 2018 roku podczas rundy w Toruniu, która również odbywała się na stadionie. Wtedy startowałem jeszcze Nissanem Skyline, natomiast teraz swój debiut w DMEC będzie miała Furia, więc wracamy ze zdwojoną mocą! – mówi Bartosz Ostałowski.
Specjalnie na rundę Drift Masters na PGE Narodowym wylany zostanie asfalt, który wytyczy trasę, na której rywalizować będą drifterzy. Układ trasy będzie wymagał od kierowców podjęcie ryzyka i jazdy na milimetry od band, co z pewnością spotka się z entuzjazmem kibiców.
HARMONOGRAM ZAWODÓW
PIĄTEK (13 WRZEŚNIA)
11:30 – otwarcie bram dla kibiców
11:45 – otwarcie parku maszyn
13:00 – start treningu
16:00 – start kwalifikacji
SOBOTA (14 WRZEŚNIA)
13:00 – otwarcie bram
15:00 – start finałów TOP32
W sezonie 2024 Partnerami teamu Bartosza Ostałowskiego są: Inter Cars, SACHS, Q Service Castrol, Hella, Castrol EDGE, Monster Energy, Garrett, ZF, TRW, Bricomarché, Arpanel, FMIC, Ecumaster, Tubes International i MotoRemo.