Bartosz Ostałowski nie zwalnia tempa. Podczas 2. rundy Driftingowych Mistrzostw Polski, która odbyła się w dniach 22-23 czerwca na Torze Słomczyn ponownie zameldował się na 2. stopniu podium. Dodatkowo Ostałowski był triumfatorem sobotnich kwalifikacji.
Po inauguracji na Torze Kielce rywalizacja w Driftingowych Mistrzostwach Polski przeniosła się na dobrze znany wszystkim zawodnikom Tor Słomczyn. W stawce znaleźli się najlepsi zawodnicy z Polski, a także z Czech, Węgier czy Skandynawii, dzięki czemu kibice byli świadkami wyjątkowego, emocjonującego show. Na liście startowej nie zabrakło również Bartosza Ostałowskiego, który zaliczył świetne otwarcie sezonu podczas pierwszej rundy.
Rywalizacja rozpoczęła się w sobotę (22 czerwca). Po krótkich porannych treningach nadszedł czas na kwalifikacje do TOP16. Każdy z zawodników miał w nich do dyspozycji dwa przejazdy, a do klasyfikacji brany był pod uwagę lepszy rezultat. Podczas swojego pierwszego biegu Bartosz Ostałowski zaprezentował bardzo dobrą linię przejazdu, co docenili sędziowie i przyznali mu 85 pkt, co zapewniło mu zwycięstwo w kwalifikacjach.
– Podczas treningów wypracowałem powtarzalne, dobre przejazdy, więc byłem spokojny o kwalifikacje. Zgodnie z naszą strategią w pierwszym przejeździe postawiliśmy na precyzje, aby zdobyć dobry wynik i zapewnić sobie miejsce w TOP16. Przed drugim biegiem byłem pewny, że będę w ścisłej czołówce, więc postanowiłem zaryzykować, aby poprawić swój rezultat. W pewnym momencie nieco przesadziłem, ale myślę, że dzięki temu zrobiłem dobre show dla kibiców – podsumował kwalifikacje Bartosz Ostałowski.
Triumf w kwalifikacjach sprawił, że Ostałowski od razu awansował do TOP8, gdzie jego rywalem był Eryk Fabisiak (Toyota GT86). W pierwszym przejeździe liderem był Ostałowski i znacznie odjechał swojemu przeciwnikowi, który próbując go gonić, uderzył w jego samochód na ostatnim zakręcie. Po kolizji zespół Ostałowskiego otrzymał 10 minut na sprawdzenie i naprawę samochodu. Na szczęście obyło się bez większych zniszczeń i auto Bartosza mogło wystąpić w dalszej rywalizacji. Przewaga punktowa z pierwszego biegu przesądziła o tym, że Ostałowski przeszedł do TOP4.
W półfinale rywalem Bartosza był Patryk Detmer (BMW E36). Starcie było bardzo wyrównane i sędziowie nie byli w stanie wskazać zwycięzcy, dlatego zarządzili dogrywkę. W one-more-time lepiej zaprezentował się Bartosz Ostałowski i to on trafił do finału.
Walka w finale rozgrywała się pomiędzy Bartoszem, a Krzysztofem Jóźwiakiem (BMW M2). Niestety, podczas inicjacji jako lider Ostałowski popełnił błąd zerowy, więc Jóźwiak miał ogromną zaliczkę punktową. Po zamianie stron obaj kierowcy nie popełnili większych błędów, więc to Jóźwiak wyszedł z tego starcia zwycięsko.
– W tych finałach było chyba wszystko: zderzenie, szybka naprawa samochodu, dogrywka i ogromne emocje! Kończymy na podium i to mega cieszy, bo kontynuujemy świetną passę w tym sezonie. Mieliśmy bardzo dobrze przygotowany samochód, team świetnie zadziałał pod presją, a ja pojechałem swoje. Dwa razy z rzędu melduję się na drugiej lokacie, więc tym bardziej pragnę wygranej w kolejnych zawodach! – mówi Bartosz Ostałowski.
Klasyfikacja 2. rundy Driftingowych Mistrzostw Polski – klasa SEMI-PRO:
- Krzysztof Jóźwiak (BMW M2)
- Bartosz Ostałowski (BMW E92)
- Wojciech Goździewicz (BMW E36)
Wygrana w kwalifikacjach i 2. miejsce w zawodach sprawiało, że Ostałowski dopisał do swojego dorobku 100 punktów i tym samym awansował na pozycję lidera w klasyfikacji generalnej klasy SEMI-PRO
Kolejny start Bartosza Ostałowskiego odbędzie się 20-21 lipca 2024 r. na 3. rundzie Driftingowych Mistrzostw Polski w Katowicach.
W sezonie 2024 Partnerami teamu Bartosza Ostałowskiego są: Inter Cars, SACHS, Q Service Castrol, Hella, Castrol EDGE, Monster Energy, Garrett, ZF, TRW, Bricomarché, Arpanel, FMIC, Ecumaster, Tubes International i MotoRemo.